Nie sztuka kochać Szwecję, Hiszpanię lub Honduras, Bo jakie tam obiekcje Mieć możesz albo uraz? Bo jakież to pretensje Wysuwasz do tych krajów? Ty kochaj swoją pensję I ranny tłok w tramwaju, I Basię, co wyrosła, Mówiąc banalnie - jak kwiat.
W ogóle kochaj, kochanie, Wrocław, W ogóle kochaj, kochanie, Wrocław, Bo on jest tego dla siebie samego, Bo on jest tego wart!
Nie sztuka kochać Paryż I Pana Prezydenta! Prezydent nie obdarzy Paczuszką cię na święta, Nie wyśle cię na wczasy Pod Lądkiem lub Kudową. Ty kochaj polskie lasy I Radę Zakładową, Swój blok, swojego posła I polski smutek, i żart.
W ogóle kochaj, kochanie, Wrocław, W ogóle kochaj, kochanie, Wrocław, Bo on jest tego dla siebie samego, Bo on jest tego wart!
Bo on jest tego dla siebie samego, Bo on jest tego wart! Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|