Dokoła pachnie pomarańczą I noc przeciąga się nad miastem Wszystkie sukienki ze mną tańczą I nagle robią się za ciasne
Dziewczyny z dworca mówią wierszem I pod latarnią jest najciemniej I wszystko staje się piękniejsze Kiedy się tak wpatrujesz we mnie
Spojrzenie, spojrzenie Ponoć umie zamieniać w kamienie Albo skałę twardą rozkruszyć Spojrzenie? Dowód na istnienie duszy
Kiedy patrzysz tak na mnie kochany To już wiem, że się biedzie nie damy Jesteś moją radością i siłą Gdy masz w oczach coś więcej niż miłość
Dokoła pachnie pomarańczą I noc przeciąga się nad miastem Wszystkie sukienki ze mną tańczą I nagle robią się za ciasne
Więc je zdejmuję bez pośpiechu I leciuteńko się rumienię I wiem, że nawet z morza grzechów Jednym wyłowisz mnie spojrzeniemTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.