1. Gdy się poznali, to było wiele dymu, Ona z Podhala, a on przyjechał z Rzymu. W hotelu „Giewont” na nocnej dyskotece Zabiły serca, jak bębny w tej piosence. Miał ciemne włosy i złote mirafiori, Kochał ją bardziej niż włoskie pomidory. Słowo „amore” nieziemską miało siłę, Gdy na Krupówkach wyznali sobie miłość.
Ref. Serce nie pyta Perke, po włosku mówił bez słów. Serce nie pyta Perke, dżowanio pelerino, Serce nie pyta Perke, niech żyją pary mieszane, Co gdzieś w Zakopanem połączyły swe dni. (2x)
2. Chociaż w La Scali wciąż nie jest grana „Halka”, To jednak Włosi kochają się w góralkach I zamiast Jontka pojawia się Giowanni, Zwykła Marysia, Maryją zaś zostaje. Jeśli nie wierzysz, do Murzasichla przyjedź, Do włoskiej knajpy, co inne włoskie bije. On jest z Piemontu, genialną robi pizzę, Ona z Podhala, choć włoską ma spódnicę.
Ref. Serce nie pyta Perke... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|