1. Daj głośniej wokal mam coś do powiedzenia, Źle się dzieje tutaj w moim mieście, Mocna gadka dostanie się bitowi, 20-7-1, to hip hop, hip hop.
Poznajesz, to Tymon, wokale popłyną, Jak ciecz, poważna rzecz, linia za linią, Oto ja, ten gościu co wymyślił 71, Ale nie jestem tu po to, żeby spoglądać za siebie Tylko tworząc przyszłość do najlepszego bitu 20-7-1 u samego szczytu, nie myśl, że nie wyrzymam, Że się zatrzymam, mama dobrze wychowała Silnego ma syna, chodź se zobą mam niewiele Mój mikrofon, mego fiuta, kawałków kilka niezłych Gadka zawsze suta, miłe i niemiłe sytuacje, Doświadczenia, podkłady wypasione Coś do powiedzenia, to musi być dosyć Bym mógł ujrzeć moje siwe włosy Osiągnął moje cele, postaw na to ile chcesz.
Ref:
Każdej chwili, każdego dnia, zawsze jestem sobą, Dążę do swojego celu, ze swoją załogą, Twoje ściemy i kombinację na nas nie wpłyną, Stawiam to na moje imię, podpisane Tymon.
2. Może niewiele jeszcze osiągnąłem, ale zawsze coś I już znalazł się ktoś, co mówi dość Znaczy taki na końcie jeden, dwa kawałki Na scenie debiutuje, a chce stawać do walki Ssij pałę, na takich jak Wy czasu nie mam Nie ma znaczenia, co tam pod nosem miauczysz Banda gówniarzy, łatwo zauważyć Gadacie za plecami, żaden z Was w twarz się nie odważy Macie gule, że w moim życiu są nie tylko bóle, Że płyty wydaję, wsytępuję i w ogóle, Co masz do mnie? Że nie bujam się całymi dniami? Z kulami z kumplami na fali z fajami Cóż, idę do przodu, nigdy nie zapomnę O tych, co niekłamane słowa słali do mnie A Ty? Połowę gadek wziąłeś z mojej taśmy Masz tu kolejny wypas, może polepszysz styl własny
Ref:
Każdej chwili, każdego dnia, zawsze jestem sobą Dążę do swojego celu, ze swoją załogą Twoje ściemy i kombinację na nas nie wpłyną Stawiam to na moje imię, podpisane Tymon.
3. Dni są ciągle złe i lepsze, dalej miewam pecha, Ale nie z powodu tego, rzadziej się uśmiecham Są tacy, co kiedyś bez cienia wątpliwości Liczyć mogłeś na nich, a dziś o lojalności Zdają się zapominać, jaka przyczyna? Ziele za dużej mocy, za białe nosy, Dużo kasy może, pomieszało się w głowie Ciężki orzech, każdego dnia jest gorzej Amnezja, niepamiętają już o mieście swoim Miejsce ludzi z 7-1 zajęli nowi znajomi Wdzięczą się do obcych, jak dziwki na chodnikach Czy to nieznajome ksywy słyszę na Twoim jęzku? Zasady inne mi wpajano inne, kiedy byłem młody Nie daj złego słowa mówić na nikogo z twej załogi Takim jak oni, będę zawsze w oku solą Boskie siły mi pozwolą, oto ja, Tymon solo.
Ref:
Każdej chwili, każdego dnia, zawsze jestem sobą Dążę do swojego celu, ze swoją załogą Twoje ściemy i kombinację na nas nie wpłyną Stawiam to na moje imię, podpisane Tymon.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.