Tobie chodzi tylko o łóżko, a ja jestem małą kaczuszką, której trzeba miłości i wsparcia, i raz na dzień czegoś do żarcia.
Proszę, zostań czasami do rana, o pięknej żonie rzadko mów, czasem wykup na kartkę szampana i złotą rybkę dla mnie złów.
Że się wkrótce dla mnie rozwiedziesz, tak mi czasami skłam, czasem powiedz, że ze mną wyjedziesz i nigdy, nigdy sam.
Tobie chodzi tylko o łóżko, a ja jestem rajskie jabłuszko, które pragnie miłości i wsparcia, i raz na dzień czegoś do żarcia.
Proszę, kochaj mnie też po trzeźwemu, o wspólnym kącie słówko rzuć, czasem przedstaw mnie gdzieś znajomemu, nie mów, że wszystko muszę psuć.
Na skrobankę nie mów "to zabieg", szerzej, kochany, mów, czasem wyśnij coś dla mnie na jawie, nie żałuj paru snów.
Tobie chodzi tylko o łóżko, a ja jestem takie cacuszko, które pragnie miłości i wsparcia, i raz na dzień czegoś do żarcia.
Proszę, odejdź bez bicia i grzecznie, jak z telewizji gentleman, "Ja do dzieci - rozumiesz - koniecznie, Kochana moja, to był sen".
Że się wkrótce do mnie odezwiesz, tak mi przed drzwiami skłam, Z czasem zamień mnie w taką poezję, którą jesteś... którą byłeś... ty sam.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.