Wodo o wodo siwa wodo w tobie utopił Cygan skrzypce i dla mnie po dnie twoim wiodą siedem czarownic złote lipce
A pierwsza z nich na krośnie przędzie z czerwonej nici takie sukno jakim mościło się w legendzie ten bór pod którym głowę utną
A druga pruje sukno owo i w piaskach tak do bieli pierze że z podniesioną chodzisz głową i węszysz gdzie dzieweczki leże
Trzecia prowadzi ci bułanka przez wszystkie dymne wodorosty i na nim świeższe od poranka bo młodsze od niej nagie siostry
Czwarta bułanka tego nagle zamienia w wiatrak na tej skale na której się przypina żagle żeby ulecieć w gorzkie żale
Piąta na szyi niesie klucze od drzwi tysiąca komnat wielu gdzie nauczają księgi krucze i tajne ziele śpi przy zielu
A szósta nóż z tych kluczy kuje i dźga nim dno cielesne rzeki skąd z wyłupionym okiem zbóje płyną i płyną w świat kaleki
Siódma nie robi nic nie niesie a tylko idzie dymną rzeką i każdy sęk zakwita w lesie i każdy obłok pod powieką
Wodo o wodo siwa wodo w tobie utopił Cygan skrzypce i dla mnie po dnie twoim wiodą siedem czarownic złote lipceTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.