Był sobie raz zielony las, a w lesie sejm burzliwy, Bo zwierząt chór prowadził spór, co znaczy być szczęśliwym, Bo zwierząt chór prowadził spór, co znaczy być szczęśliwym.
Więc bury miś, kudłaty miś, pomedytował krótko: Szczęśliwym być to miodek pić i mieć porządne futro, Szczęśliwym być to miodek pić i mieć porządne futro.
Pracować wciąż i piąć się wzwyż - orzekła mała mrówka, A ślimak rzekł: mieć własny dom z garażem i ogródkiem, A ślimak rzekł: mieć własny dom z garażem i ogródkiem.
A polny wiatr, obieżyświat, przyleciał z końca świata: Szczęśliwym być to znaczy żyć, nie robić nic i latać! Szczęśliwym być to znaczy żyć, nie robić nic i latać!
Zasępił się posępny sęp i rzecze zasępiony: A czy ja wiem? szczęśliwszy ten, kto ma silniejsze szpony! A czy ja wiem? szczęśliwszy ten, kto ma silniejsze szpony!
Przyleciał kos i zabrał głos i rzekł, niewiele myśląc: Szczęśliwym być to z losu drwić i gwizdać na to wszystko! Szczęśliwym być to z losu drwić i gwizdać na to wszystko!
Aż nagle ktoś na pomysł wpadł, wśród sporów i dociekań: A może by, a może tak, zapytać też człowieka? A może by, a może tak, zapytać też człowieka?
I właśnie tu - aż mówić wstyd - skończyła się ballada, Bo człowiek siadł, w zadumę wpadł i nic nie odpowiada, Bo człowiek siadł, w zadumę wpadł i nic nie odpowiada.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.