Bóg się rodzi, Cyganiątko, obok niego śpi jagniątko, Bóg się rodzi, Pakistańczyk, słońce mu we włosach tańczy.
Rodzą się bożątka licznie, rodzą się dzieciątka ślicznie i pytają: gdzie jest raj? I pytają: gdzie jest raj?
Ach, jak pięknie się rodzić, czy w Aleppo, czy w Łodzi... Ach, jak trudno się rodzić w małej łodzi na wodzie...
Gdzie jest kraj i kraj to który, gdzie się Bóg tęczowej skóry może ukryć przed wojnami, przed lękami i głodami?
Gdzie się Bóg nie trwoży trwogą, bo cóż trwogi bogom mogą?
Bóg się rodzi, niebożątko, lulajże, Afrykaniątko...
Ach, jak pięknie się rodzić, czy w Aleppo, czy w Łodzi... Ach, jak dziwnie się rodzić w wodzie, chłodzie, o głodzie...
Bóg się rodzi, Polak mały. Jaki znak twój? Nosek biały.
Bóg się rodzi, śliczny skrzat, niechaj mu przybywa lat, w kraju-raju, pięknym kraju, w kraju-raju, pięknym kraju, którym właśnie jest nasz kraj...
Baju-baju, baju-baj...
Ach, jak pięknie się rodzić, czy w Aleppo, czy w Łodzi... Ach, jak trudno się rodzić w małej łodzi na wodzie...
Ach, jak pięknie się rodzić w Mińsku, Lwowie czy Łodzi... Ach, jak dziwnie się rodzić na Zachodzie i Wschodzie...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.