Obudzą mnie jarzębin rozpacze wśród asfaltu, listopad się pokłoni Zastuka wiatr do drzwi... i znów jak hrabina pijana wrócę z rautu, i znów zobaczę siebie: ten obraz bardzo zły. W jesieni lustrze bladym, o jedno lato starsza z piosenka do szuflady, z mężczyzną, któremu nie wystarczam.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.