Kto tam u drzwi alkówki mej? A któżby jak nie Findlej Wynoś się tu nie wejdziesz hej A muszę wejść rzekł Findlej Co tam jak złodziej robisz wstyd A zobacz chodź rzekł Findlej Napłatasz psot nim wzejdzie świt I jeszcze jak rzekł Findlej
Gdyby Cię wpuścić, gdyby wstać A wpuść mnie rzecze Findlej Narobisz zgiełku nie dasz spać I jeszcze jak rzekł Findlej
Gdybyś w alkówce został już Daj zostać mi rzekł Findlej Boję się będziesz aż do zórz I jeszcze jak rzekł Findlej
Gdybyś tę noc tu spędzić miał I spędzę ją rzekł Findlej Już potem drogę będziesz znał I jeszcze jak rzekł Findlej
Co się w alkówce stanie tu? Niech stanie się rzekł Findlej Zamilczysz póki w piersiach tchu I jeszcze jak rzekł FindlejTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.