Znowu ta ja rozedrgana Tak zwyczajnie się obawiam Gdy Twoich oczu żar, który znałam Proporcjonalnie się wypala
Do każdej nocy, którą spędzasz u siebie Do każdej kawy, którą parzysz dla siebie Do każdej nocy, którą spędzasz u siebie Do każdej kawy, którą parzysz dla siebie
Wow, wow Wow, wow
Znowu ta ja rozchorowana Coraz głośniej się domagam Twojego ognia, ciepłoty ciała Bo te ramiona jak sanatoria
Dla mego trzęsącego się serca Dla mego zbyt dużego serca Dla mego trzęsącego się serca Dla mego zbyt dużego serca
Dla mego trzęsącego się serca Dla mego zbyt dużego serca Dla mego trzęsącego się serca Dla mego zbyt dużego serca
Wow, wow Wow, wowTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.