Czary, modły, klątwy stare Wszystko na nic gdyż dzień biały Czary, modły, klątwy stare Wszystko na nic gdyż dzień biały Heeejeeeeeeej Heejeeej Heeejeeeeeeej Heejeeej
Nie upilnuje jej matka nie upilnuje jej jej brat Gdy na pole się wykradła Czart ją nakrył kiedy szła
Młoda dziewka żądna pragnień Co kochać chciała do łez Dziecie swe powiła w polu Co ma oczy jak ten bies
Czary, modły, klątwy stare Wszystko na nic gdyż dzień biały Czary, modły, klątwy stare Wszystko na nic gdyż dzień biały Heeejeeeeeeej Heejeeej Heeejeeeeeeej Heejeeej
Pomyślała, że on młodzian A on zwykłym czartem był włosy długie miał jak młynarz Co po nocach jej się śnił
Wziął ją uwiódł nim zerknęła Że ma w oczach dziwny blask Zamiast źrenic czarne węgle Porwał ją i zabrał w las
Czary, modły, klątwy stare Wszystko na nic gdyż dzień biały Czary, modły, klątwy stare Wszystko na nic gdyż dzień biały Heeejeeeeeeej Heejeeej Heeejeeeeeeej Heejeeej
Teraz dziecze twe przeklęte i rodzian cała wie Żeś na polu z młodym czartem zabawiała słodko się Bądź przeklęta na nic czary dzisiaj już słoneczny blask trzeba było myśleć wcześniej kiedy jeszcze miałaś czasTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.