1)Pani Pyta kto jest sprawcą obrazka na serwecie kto powyrwał kartki z pańskich rękopisów Zniszczył los pisarza okaleczył bohaterów Wyrwał z dłoni pióro zakneblował usta Nie zostało nic z historii tworzonej przez miesiące Nie zostało nic w pisarzu tylko jedna czarna dziura Siedział w swym pokoju na bujanym krześle dłubiąc w pulchnych palcach patrząc w szarą przestrzeń A jego własna córka była jego matką a jego własny syn był juz jego bratem
ref:Miała pani kiedyś dom miała pani kiedyś męża Teraz jest,lecz nie ma go Ona skradła jego swiat Ona mu zabrała życie Bo teraz on nie pozna pani już
2)On Siedzi w swym pokoju na bujanym krześle Wołając gdzie rodzice szukając swych kolegów Nie chce pić już soku nie chce herbatników Wszyscy są tak obcy wszyscy stoją z boku Nic nie zostało z marzeń,które mieli spełnić Nic nie zostało z wierszy,które były jego sensem Teraz była ciemność,tak przeraźliwa ciemność W której się pogrążął,której nie rozumiał A obok niego żona trzyma go za rękę A za nią syn i córka i nieskończone wiersze Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|