Weszłam z nocy i mgły w Twoje czułe sny w głodne dłonie Twe wniosłam ciało me
Weszłam z nocy i mgły w czułość Twoich rąk Ty tęsknotą swą miałeś rzeźbić mnie jak woda rzeźbi ląd
Dałeś stromość gór piersiom mym Starłeś lęków łzy, nóg promienie dałeś mi
Nie zabieraj, nie zabieraj mi swych rąk.. Nie odbieraj mi rąk, nie zabieraj mi swych rąk
Rzeźb mnie jeszcze rzeźb, dłutem Twoich snów jaką chcesz mnie mieć, taką dzisiaj miej
U mych ramion dwa skrzydła mam ogień mam miast krwi, zmieniasz mnie w płonący krzew
Nie zabieraj, nie zabieraj mi swych rąk Nie odbieraj mi rąk, nie zabieraj mi swych rąk
Rzeźb mnie jeszcze rzeźb... Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|