Brakuje mi godzin i brakuje cienia Brakuje pieniędzy, nie brakuje woli Brakuje mi czegoś, ja nie wiem już czego Brakuje mi kogoś, nie pamiętam kogo
Jeszcze dziś, dziś dostałem list, człowieku I czytam że ciągle czeka
OK wiem może są nie daleko stąd Picowane marzeniami koleżanki blond Dobre wino popijają Roztaczają woń doznań kasy OK wiem pewnie jest lepsze życie gdzie Nie nadają godzinami Co masz robić, czego nie Żaden mit, dajcie żyć Gdzie chcę być chyba jednak
Brakuje mi miejsca i brakuje winy Brakuje nagrody, nie brakuje kary Dla mnie i dla niej brakuje tęsknoty Bo nie ma już, nie ma Nie ma zbawienia
Jeszcze dziś, dziś dostałem list, człowieku I czytam że ciągle czeka
OK wiem może są nie daleko stąd Picowane marzeniami koleżanki blond Dobre wino popijają Roztaczają woń doznań kasy OK wiem pewnie jest lepsze życie gdzie Nie nadają godzinami Co masz robić, czego nie Żaden mit, dajcie żyć Zanim wyjdę na zgredaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.