To przecież zwykły facet, szary w tłumie gość Lecz tamten się zlitował, aż mnie zbiera złość Tylko dlaczego właśnie ja Od zmysłów już odchodzę, a on w sercu mym gra Na jednej nucie gra Jedyną sambę, którą znam
Królewicz z bajki gdzieś odjechał, prysnął sen Jak życie płata figle, o tym dobrze wiem Noc się uśmiecha, czy też drwi Zastanów się solidnie, nim zapukasz do drzwi Zapukasz do mych drzwi A wkoło kilka pięknych chwil
Uśmiechasz się, oo, czuję, coś we mnie drga Krew tak gorąca jak ogień, jak żar Wiesz dobrze, co mi jest A teraz słuchaj
Za nic nigdy nie pozwolę odejść Ci Dowcipniś działa, tylko musi przestać pić Tu dobrze Tobie, tak mi w smak Choć gorzkie łzy, a może nawet tego mi brak Na radość, ból i łzy Jedyne czego chcę to Ty
Uśmiechasz się, oo, czuję, coś we mnie drga Krew tak gorąca jak ogień, jak żar Wiesz dobrze, co mi jest A teraz słuchaj
Za nic nigdy nie pozwolę odejść Ci Dowcipniś działa, tylko musi przestać pić Tu dobrze Tobie, tak mi w smak Choć gorzkie łzy, a może nawet tego mi brak Na radość, ból i łzy Jedyne czego chcę to TyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.