chciałabym dziś w nocy wyjść wyrzucić do rzeki uczynki złe obmyć się z plam i zdarzeń złych chciałabym bardzo na nowo być nie mogę zasnąć nie mogę wstać nie mogę pisać nie mogę grać nie chcę już spać w czarnej koszuli chcę tworzyć na nowo choć czasu już brak jaka mam dzisiaj być co mam pisać z kogo się śmiać jak wyrzucić stąd skrzydlate świnie nienawiść mój błąd co mam zaśpiewać a co za pięć lat o czym mam myśleć kogo się bać
to czego pragnę choć siły mi brak wszystko co dobre chciałabym ci daćTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.