Są w Twoich oczach i lśnią, Iskry, które we mnie już od pierwszych chwil, Pożar rozpalić chcą. A coś, co pcha mnie w Twój krąg, Jest poza mną.
Skąd Twój magnetyzm ma moc, Tym silniejszą, im Ty dalej pragniesz być, W każdą bezsenną noc? Jak Twój magnetyzm mnie wziął, Na orbitę swą?
Zmień mi orbitę choć raz. Czy tak z oddalenia, zawsze widzieć mam, Twój stu piorunów blask? Tak zaślepiona już trwam, Zbyt długi czas.
(c) 1985 wyk.: Jadwiga Sandecka Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |