Tak sobie stałem od razu się zakochałem Chciałem ją zapytać lecz wolałem nie wnikać. Czy ona mnie też od razu pokochała Czy dopiero gdy w deszczu ze mną stała.
Pod moim parasolem za małym na nas dwoje Przemoknięty do suchej nitki patrzyłem w jej cycki. Nie mogłem oderwać wzroku wciąż wołały mnie Próbowałem dotrzymać kroku i pomacać je.
Ale to nie w cyckach zakochałem się Tylko w jej oczach, no i charakterze też. Kiedy na mnie patrzyła, trzymając mnie za ręce Muszę powiedzieć, że stało nie tylko serce.
A ja chciałem tego więcej, nie mogłem się powstrzymać Musiałem być grzeczny i przestać przeklinać. Ona tego nie lubiła, nie chciałem jej denerwować Pokazać, że istnieje moja lepsza połowa.
Czasem już tak jest, że miłość się kończy Ale nie tym razem, bo wiele nas łączy. I będzie trwać wiem to i nie mam złudzeń Aż do końca świata chyba, że wcześniej się obudzę. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|