Już po pierwszym dniu, nawet się nie bałem Trzeba iść tam znów, choć takie dni wspaniałe Znowu karzą przyjść, na ósmą trzydzieści W głowie będzie nic, czy są już jakieś wieści?
Czy są przecieki niech ktoś powie mi, Nie zmrużyłem powieki bo ciągle mi się śni, Że są przecieki i już wszystko wiem, Wszedłem do tej samej rzeki i zgubiłem jeden dzień.
Matura była łatwa jak Łęcka Izabela Dobrze, że nie było Dziadów i Wesela Bo byłbym skończony chociaż i tak jestem No bo przede mną matura z matmy jeszcze.
Czy są przecieki niech ktoś powie mi, Nie zmrużyłem powieki bo ciągle mi się śni, Że są przecieki i już wszystko wiem, Wszedłem do tej samej rzeki i zgubiłem jeden dzień.
Trzeba było się uczyć gdy był na to moment Teraz czeka nas już tylko koniec A tam stoi ktoś przy świetle w tunelu On ma przecieki mój najlepszy przyjacielu.
Czy są przecieki niech ktoś powie mi, Nie zmrużyłem powieki bo ciągle mi się śni, Że są przecieki i już wszystko wiem, Wszedłem do tej samej rzeki i zgubiłem jeden dzień. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|