Siedziałem sobie wtedy w barze u starego Joe, tam na rogu, tam na skwerze. Piłem piwo, wino i wódkę bo tak była wówczas moda Nazywało się to whiskey, beer and wine Kiedy nagle obok mnie, pojawił się niejaki Joe McKennedy Mój stary dobry znajomy Nie wyglądał zbyt dobrze, a można nawet powiedzieć że wyglądał fatalnie Jego ręce drżały, jego oczy były przekrwione i nawet jak na czarnego był bardzo blady.
I was down in old Joe's barroom, on the corner by the square, the drinks were serves as usual, and usual crowd was there. On my left stood Joe McKennedy, his eyes were bloodshot red, he turned to the crowd around him, these were the words he said
Byłem właśnie w szpitalu świętego Jakuba w podłej lecznicy dla czarnych murzynów tak, niosłem w sercu nadzieję a w torbie czekoladki Myślałem że jeszcze raz, chociaż jeszcze jeden raz ja i ona, moja piękna narzeczona przejdziemy się bulwarem Niestety nie znalazłem jej już tam, tam na sali już jej nie było Leżała sobie cicho i grzecznie na korytarzu, przykryta razem z twarzą...
I was down to the St. James Infirmary, to see my baby there, She was strech down on a long white table, so cold, so fine, so fair. Let her go, let her go, God bless her, wherever she may be, she may search this wide world over, never find a man like me.
Więc wierzcie mi, nie chcę od życia juz nic Niech tylko, sześciu alfonsów tych pierwszych od baru poniesie moją trumnę Niech tylko sześć dziwek tych pierwszych z rzędu zaśpiewa psalm nad moim grobem Włóżcie na moją głowę najwyższy cylinder, do mojej kieszeni złoty zegarek Zamówcie najlepszy jazzband w mieście, pamiętajcie Niech wszyscy widzą, że ten który żył jak szmaciarz, umiera jak pan...
When I die, You could bury me in my high-topped Steton hat, put a gold-piece in my watch-chain so then know i'm dying standing pat.
Get six gamblers to carry my coffin six get girls to sing me a song, put a jazz band on my tailgate, to raise hell as we go along
I tak się kończy cała ta historia Joe McKennedy przeżył nas wszystkich Ciągle można go spotkać tam, w barze u starego Joe chociaż nawet już Joe tam nie ma Łazi z mopem w ręce, bez jednego zęba w swojej starej, czarnej głupiej gębie Stary, wymięty alkoholik Joe McKennedy Postaw mu piwko, postaw mu wódkę, postaw mu wino a zaśpiewa ci St James Infirmary Blues
Now that's the end of my story, Let's have another round of booze, and if anyone should ask you, just tell them I've got Saint James (oklaski) Infirmary BluesTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.