Kwiecisty i wonny maj wiosenne rozwarł podwoje, a tam gdzie ruczaj i gaj, kochanków siedziało dwoje.
On zerwał błękitny kwiat, rzekł do niej: „Schowaj go święcie, w tym kwiatku czarów zaklęcie, jak o tym powiada nam świat”.
Ten kwiat, ten kwiat błękitnej niezabudki ty miej, ty miej, w pamięci zawsze swej.
Niech trwa, niech trwa wspomnienie szczęścia krótkie, gdy już, gdy już nie będzie razem nas.
Minęło wnet kilka lat, dziewczyna jest już mężatką, a dziecko, jej skarb i świat, oczyma wodzi za matką.
Nie pomni już tamtych snów, a synek, chociaż malutki, jak gdyby dwie niezabudki w błękitnych oczętach swych ma.
Ten kwiat, ten kwiat błękitnej niezabudki ty miej, ty miej, w pamięci zawsze swej.
Niech trwa, niech trwa wspomnienie szczęścia krótkie, gdy już, gdy już nie będzie razem nas.
W bukietach z jaśminów, bzów nadeszła znów wonna wiosna, lecz już nie słychać tych słów, żeś moja, wonna, radosna.
I babcia ma w oku łzę, znikł z twarzy uśmiech młodziutki, i tylko kwiat niezabudki z lat dawnych wspomnienia nam śle.
Ten kwiat, ten kwiat błękitnej niezabudki ty miej, ty miej, w pamięci zawsze swej.
Niech trwa, niech trwa wspomnienie szczęścia krótkie, gdy już, gdy już nie będzie razem nas.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.