Jest noc, po wszystkim, stoję i palę, A w głowie za dużo, hałas i szum I niby znam to, jest tak jak zwykle, A jednak dziś przeraża mnie tłum.
Nikt mnie nie rani, wszyscy wciąż mili, Wiem, że nie będzie żadnych mocnych słów, Niby O.K. ale wiesz, marzę, Żeby zadzwonić do ciebie znów.
Chciałbym zadzwonić i tylko słuchać, Jak cichym głosem mówisz mi, Że dzień był długi, sporo się działo, A teraz dom spokojnie śpi.
Chciałbym zadzwonić i móc powiedzieć, Tęsknię za jednym wspólnym dniem, A twoja siła, to moja tarcza I źle, gdy sama zapadasz w sen.
Jest noc, wśród ludzi czułem się obco, Sufit nade mną jest coraz niżej, W pustym pokoju wypijam drinka, Tak bardzo chciałbym być teraz bliżej.
Dlatego marzę, żeby zadzwonić, Tylko, że nie mam właściwych słów, Nie chcę cię martwić i nie chcę milczeć, Więc z samym sobą rozmawiam znów.
Chciałbym zadzwonić i tylko słuchać, Jak cichym głosem mówisz mi, Że dzień był długi, sporo się działo, A teraz dom spokojnie śpi.
Chciałbym zadzwonić i móc powiedzieć, Tęsknię za jednym wspólnym dniem, A twoja siła, to moja tarcza I źle, gdy sama zapadasz w sen.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.