Chłonę małe rzeczy małe rzeczy chłonę kołysanie rzeki chaty pobielone słońce w winorośli uśmiech mojej żony gitarowe dźwięki na tratwie szalonej kocie opowieści i sny niedośnione chłonę małe rzeczy małe rzeczy chłonę
Na stacji w Ligocie facet do mnie podszedł trochę był zmęczony trochę był w kłopocie chciał mi sprzedać zamek bo się musiał napić jeśli miał coś kiedyś dawno już to stracił pociąg mu odjechał on nie umiał wskoczyć na co mi ten zamek dałem mu pięć złotych
Synek mój się błąka cóż ja mu zostawię trzy samotne koty śniadanie na trawie kolorowe myśli i muzykę nocą kupiłbym mu bilet ale nie mam dokąd synek mój zabłądził w zwariowanym świecie cóż ja mu zostawię oprócz małych rzeczy
Chłonę małe rzeczy małe rzeczy chłonę kołysanie rzeki chaty pobielone słońce w winorośli uśmiech mojej żony gitarowe dźwięki na tratwie szalonej kocie opowieści i sny niedośnione chłonę małe rzeczy małe rzeczy...
Chłonę małe rzeczy, małe rzeczy chłonęTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.