Ile razy słucham ,nie mogę usłyszeć. Patrze i nie widzę , mówią że ja ciągle szydzę. Wcale się nie wstydzę, że nie gram w pierwszej lidze rapowej bo życiowej jestem od nich wszystkich wyżej...
Jak bym był na speedzie rano ,jak bym był na koksie wieczór Nie jestem na niczym,tylko na swojej drodze człowieku i się nie łamie , nie można się łamać czasem boli głowa , boli serce , pęka sztama. Prawdziwych ludzi w całym stadzie są jednostki. słyszałem na końcu świata widziałem na końcu Polski. Mam talent do gadania , do bajerowania przede wszystkim talent mam do wniosków wyciągania, łapiesz ? Po co ma krew na papier kapie? że byś zrozumiał że jutro możesz być na wyższym etapie hart zapierdala chociaż sapie , a poprzeczka cały czas pnie się coraz wyżej po pułapie.
Mam ochotę coś dziś zbroić, Mam ochotę coś dziś zbroić, Mam ochotę coś dziś zbroić, chcesz to spróbuj mi zabronić
Najbardziej niedoceniony raper , niedoszacowany, mimo to słuchany Chyba wyruchamy tą rap grę znowu , pytasz mnie, dlaczego ? Mam kilka powodów Skończyłem już karierę zanim się zaczęła Zawsze szedłem pod prąd myśląc o swych celach Wież czemu mowie prawdę od tylu lat ? Bo najpierw robię hajs a potem robię rap. Pierdolę tych wszystkich zakłamanych MC ,zapatrzonych w siebie w gaciach trzymających ręce. Ja cię nie słucham, więc słuchaj mówi sensej Leśne dziady dawno przestaliście gadać z sensem. Nie chciałeś mnie więcej ? Trudno kurwa męcz się. Kołowrotkiem kręcę twoich fanów mam na pęczce Piszesz godzinami , ja nawijam na prędce jedna jest różnica moje gówno jest mądrzejsze. przy tobie są gamonie twoje jest łatwiejsze nie wymaga zrozumienia , czytaj prawilniejsze. oczy coraz większe horyzonty szersze , składam się jeszcze w locie zapierdole ci jak szerszeń.
Mówiąc otwartym tekstem jak mój ziomeczek Bezczel, kreślę w scenariuszu , zmiany są konieczne parę ruchów długopisem jeszcze to dopieszczę w tej fabule aktorzyno skrzypce zagrasz tysiąc pierwsze ...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.