Nowy dzień -nowa gra. W każdej z blizn dusza łka. Krzyż za krzyż, cierń za cierń. Kolejny mesjasz kona. Czy wystarczy łez? Czy ujrzę swoją twarz w zwierciadle płonących ciał? Czy słychać śpiew u nieba bram, gdy serce staje, a sznur łamie kark? Krew za krew to twej miłości dar. Kości chrzęst, łamanych w imię prawd, których jad wycieka z każdej z ran, gdy w imię twe brata zabija brat. Nowy dzień - stary ból. Cios za ciosem niczym puls. Krzyż za krzyż, cierń za cierń. Kolejne serce pęka. Czy wystarczy łez? Dlaczego odwracasz wzrok, gdy w oczy spojrzeć pragnę? Jest ich tak wiele i w każdym gniew goreje. I palący wstyd, jak w krtani tkwiący żar. Z łona w grób. Z prochu w proch. Biel i czerń. Król i pion. Ostatni raz - ostatnia gra. Ostatni ruch - po trupach ku niebu. Dzień za dniem - ostatni raz. Dzień za dniem - ostatnia gra. Dzień za dniem - ostatni ruch. Dzień za dniem - szach i mat. Krew za krew to twej miłości dar. Kości chrzęst, łamanych w imię prawd ,których jad wycieka z każdej z ran. Gdy w imię twe brata zabija brat.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.