1. Twoje marne słowa "Kocham" sprawiają, Że więcej szlocham. Twoje słowa Tylko ranią niż sprawiają większą radość Może zmienisz się ty, może zmienię się ja Lecz ja teraz wiem, że nastąpił mój czas
Ref: Mówiłeś tyle i zgubiłeś się wśród wielu Kłamstw. Dzięki którym myślisz Że jesteś jesteś czegoś wart Mimo dużych ludzkich wad staram żyć się w mniejszym stresie A ty myślisz o biznesie, bo nie żyjesz wcale w stresie Żyjąc w polskim show-biznesie
2. Interesy masz codziennie kłamiesz prosto w oczy znów I nie dojrzysz już nieba bo czas nam uciekał Mówiłeś tyle, że pragnąłeś serce zabrać me Lecz jednak odwróciła się wnet rola. Twoje pogaduszki niby o twe ciuszki Nie obchodzą wcale mnie Nie nazywaj mnie kochaniem Nigdy więcej nie strasz laniem Nie mów o miłości która weszła w kości Myślisz o swej młodości
3. Bo już za dużo, za dużo, za dużo dałam Wyjaśnień a ty padłeś na kolana mówiąc znowu że się starasz Wybaczyłam tyle razy Gojąc ciągle swe urazy Przestałam jednak wierzyć W twoją nagłą szczerość Wszystko załatwiałeś siłą Bo twa miłość to był zwykły proch Przestań mówić, że będziesz inny Bo na prawdę będziesz winny
Ref: Mówiłeś tyle i zgubiłeś się wśród wielu Kłamstw. Dzięki którym myślisz Że jesteś jesteś czegoś wart Mimo dużych ludzkich wad staram żyć się w mniejszym stresie A ty myślisz o biznesie, bo nie żyjesz wcale w stresie Żyjąc w polskim show-biznesie
Przestań mówić, że będziesz inny Bo na prawdę będziesz winny Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|