nie pozwól by strach budził krzyk nie pozwól by strach budził łzy
zworka
boję się wszelkich zmian i boję się każdych słów będących z twoich ust boję się swoich wad którymi wciąż wytykasz mi i śmiejąc się prosto w twarz
Refren
nie pozwól by strach budził krzyk tylko zawsze dobra myśl blisko jest pozwala śnić nie pozwól by strach budził łzy kolejny raz postaci szkic widzę cień w lustrzanym szkle
zwrotka
boję się nadziei czar bo pozwala czekać aż stanie się cud boję się marzeń swych bo jak choroba zatruwa umysł mój
Refren
nie pozwól by strach budził krzyk tylko zawsze dobra myśl blisko jest pozwala śnić nie pozwól by strach budził łzy kolejny raz postaci szkic widzę cień w lustrzanym szkle
łącznik
tylko ciszy spory łyk daje ulgę wiarę w myśl którą w głowie teraz mam ogień serca niszczy strach nie ma czego się już bać w głowie znika szara myśl
Refren
nie pozwól by strach budził krzyk tylko zawsze dobra myśl blisko jest pozwala śnić nie pozwól by strach budził łzy kolejny raz postaci szkic widzę cień w lustrzanym szkle nie pozwól by strach budził krzyk tylko zawsze dobra myśl blisko jest pozwala śnić nie pozwól by strach budził łzy kolejny raz postaci szkic widzę cień w lustrzanym szkleTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.