W lesie gdzie deszcz otworzył me serce i utopił szarą rzeczywistość wieku XX, która wciąż szarpie mnie swymi brudnymi rękoma ujrzałem prastarą dziejów bramę... zakląłem czas... ... dryfując w obłokach wilgotnej mgły poprzez kraj pełen jezior i bogatych w zwierzynę borów gdzie wśród bórz wzlatują ogniste ptaki Peruna...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.