Ładna jestem ładna i serce mam Jak psyjdzie mój Janek, jemu je dam Co komu do tego, ze kocham go, a nase dusycki som jak jedno Psystało serdusko i dusa Nie rozłoncy nas moja mamusia Pada descyk pada, ja tu toje Co ludzie gadajo sie nie boje.
Co ludzie gadajo sie nie boje Co ludzie gadajo sie nie boje.
Niech gadajo ludzie sobie Oddam dzisiaj wianek tobie Oddam wianek, oddam serce Nie ostawis mnie juz wiencej Jak ostawis, ja tu wróce i ci ryja cepem zmłóce.
I ci ryja cepem zmłóce I ci ryja cepem zmłóce.
Dobra jestem dobra Daruję Ci, to cało niedole gdy trujes mi i robić nic nie chces, sapies jak wół, a w nasy chałupie pusty jest stół Po co ja cie brała tu pod swój dach Od ciebie lepsiejszy byłby juz Stach Mam z niego przynajmniej goróncy koc Ty jak ten nieboscyk lezys co noc
Ty jak ten nieboscyk lezys co noc Ty jak ten nieboscyk lezys co noc.
Niech se Zośka weźnie ciebie Bedzies miał tam jako w niebie, Niech cie weźmie i piastuje Widzieć cie nie potsebuję Gdy wciąz bedzies jak tu wróce, to ci ryja cepem zmłóce
To ci ryja cepem zmłóce To ci ryja cepem zmłóceTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.