Tak daleko, daleko do siebie nam Choć jesteśmy przecież tak blisko Tak daleko, daleko do siebie nam Choć nosimy to samo nazwisko Tak daleko, daleko do siebie nam Już nie znamy wcale siebie I nie pytaj mnie czy to koniec już Tego nie wiem, nie wiem, nie wiem
Tak daleko, daleko do siebie nam Choć mieszkamy przecież tak blisko Tak daleko, daleko do siebie nam Choć tak samo patrzymy na wszystko Tak niewiele, niewiele brakuje nam Po to śpiewam tę piosenkę Byśmy wreszcie przestali namyślać się Kto z nas pierwszy wyciągnie rękę
Tyle już sprzedałem kłamstw Dzisiaj kilka słów prawdziwych dla Was mam Nie chcę między nami Niedokończonych spraw Tyle upłynęło lat Na rozmowę szczerą wreszcie nadszedł czas Nie chcę między nami Niedokończonych spraw
Kiedy patrzę i widzę co dzieje się W moim domu nad piękną Wisłą I gdy znowu tak bardzo jest mi wstyd Mam ochotę olać to wszystko Tak niewiele, niewiele brakuje nam Po to śpiewam tę piosenkę Byśmy wreszcie przestali namyślać się Kto z nas pierwszy wyciągnie rękę
Tyle już sprzedałem kłamstw Dzisiaj kilka słów prawdziwych dla Was mam Nie chcę między nami Niedokończonych spraw Tyle upłynęło lat Na rozmowę szczerą wreszcie nadszedł czas Nie chcę między nami Niedokończonych sprawTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.