Przyjdę do ciebie, niebieskooka, Przyjdę do ciebie, gdy będzie świt, Żeby się upić błękitem chabrów, Żeby zrozumieć błękitne sny.
Bo moje oczy są granatowe, Bo w moich oczach jest jeszcze cień, Który mi kiedyś dziad mój zostawił, Gdy rozstrzelany był każdy dzień.
Każdy dzień.
Przyjdę do ciebie, niebieskooka, Przyjdę do ciebie w rozkwicie dnia, Żeby popatrzeć w zwierciadło nieba, Żeby dosięgnąć błękitu dna.
Bo moja oczy są granatowe, Bo w moich oczach jest ciemność drzew, Którą mi kiedyś dziad mój zostawił, Gdy musiał nosić w plecaku gniew.
Przyjdę do ciebie, niebieskooka, Przyjdę do ciebie w pogodny czas, Żeby zrozumieć, że tam, wysoko, Może być miliard zwyczajnych gwiazd.
[2x:] Bo moje oczy są granatowe, Bo w moich oczach granatów pęk, Które mi kiedyś dziad mój zostawił, Bym nigdy nie znał, co znaczy lęk.
Co znaczy lęk, co znaczy lęk. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|