Oi! Bywa tak, że nic się nie dzieje Siedzimy na ławce, nikt się nie śmieje Miny ponure wpatrują sie w chmurę Ręce w kieszeniach szukają natchnienia Wreszcie komuś pompka zaskoczy I nowa idea do mózgu się wtłoczy Ruszymy z buta wprost do marketu Wyrzucić z konta cały wór zetów x3 Na ladzie żelki już wysypane Pani z uśmiechem bronksy rozdaje Ręce spragnione, za szkło chwytanie Wszyscy już wiedzą co teraz się stanie Dzień za dniem leci, tydzień już minął A my walimy raz wódę, raz piwo Choć pięć promili we krwi już płynie My nie poddamy się ciążenia sile x3 Tu trzeba ostro postawić sprawe My nie lubimy siedzieć przy kawie Chcesz z nami się spotkać to ostro ćwicz, przyjedziesz do nas zaczniemy pić x3Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.