Podejdź,chcę zatopić się w Tobie jak kamień w wodę i nie ważne co będzie potem, nie pytaj mnie co w mojej głowie- sam się boję co się stanie gdy Cię dotknę,zamknę w dłoniach płomień kiedy rozbłyśnie pełnią kolorów, powstanie drugie słońce wolniej,chcę dokładnie przeżyć każdy moment,nie na czas jesteś tu ze mną nie na punkty głaszcze włosy Twoje,celebrować chcę wszystkie chwile tak jakbym łączył się z Bogiem, pocałunkiem każdym jednym zastępuje moją spowiedź
mija czas,mija nam gdy dotykamy siebie unosimy się nad Ziemią jednym Ty,jednym ja wzbijamy się do gwiazd,nasze imię to namiętność x2
nasz mały sekret kiedy patrzysz na mnie widzę odbicie piekieł na anielskiej twarzy piękna ideał i dzikości nawyk,łączą się tworząc brzeg doskonały bierz mnie za koszulę,za rękę,za spodnie i podwiń sukienkę ja wejdę i złap mnie za włosy,ja będę to robił aż w końcu wykrzyczysz- jeszcze! oddech niech połączy nas całkiem gdzieś pomiędzy spojrzeniem a gwałtem pot niech leje się jak na jamajce dzikie zwierzęta w klatce swych pragnień nie ma umiaru za grosz,chcę więcej i więcej i mocniej i mocniej i częściej częściej i szybciej i szybciej i jeszcze uwielbiam gdy zmieniasz się w bestie
mija czas,mija nam gdy dotykamy siebie unosimy się nad Ziemią jednym Ty,jednym ja wzbijamy się do gwiazd,nasze imię to namiętność x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.