Mrok już dawno ujął park, noc dogląda ledwie snu, lecz choć przecież zbywa chwil wciąż tak opacznie brakuje nam słów.
Ty zadając nocy kłam, wnet nasz próg przestąpi świt czas co nie oszczędzi słów, na przekór tedy poskąpi nam chwil.
Czemu tak drwi los tylu rzeczy zmienia bieg, co dziś zdarzy nam któż to wie, któż to wie chyba nic.
W tym pewien urok jest dnia zawczasu nie znać, spraw i dopiero budząc się tak świat smakować by wiedzieć co wart.
Los co z nami igrać chce zwiódł nas dziś nie pierwszy raz bo choć znamy już tę grę cóż jednak wiemy, że zwykły to żart.
Więc, gdy jutro światłem dnia brzask rozjaśni nocy mrok chwil i słów nie będzie brak tym razem pewnie uwięźnie czyjś głos.
Czemu tak drwi los tylu rzeczy zmienia bieg, co dziś zdarzy nam któż to wie, któż to wie chyba nic.
W tym cały urok tkwi dnia zawczasu nie znać, spraw a dopiero budząc się tak świat smakować by wiedzieć co wart, tak świat smakować by wiedzieć co wart, tak świat smakować by wiedzieć co wart.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.