Mój przyjaciel strach ma wesołe oczy Mój przyjaciel strach sam się boi nocy Za mym domem sad, a za sadem świat A na płocie strach sobie siadł
(Na na na na na na)
Czego my się, strachu, boimy? Jeszcze tak daleko do zimy Jeszcze w sercu miejsce na radość - Może jeszcze goście przyjadą?
Jeszcze umiem więcej wyśnić Niż ty zdołasz spłoszyć Jeszcze nie dojrzały wiśnie Jeszcze życia dosyć
Mój przyjaciel strach śmieje się cichutko Choć kapotę ma z połatanych smutków Za mym domem sad, a za sadem świat A na płocie strach sobie siadł
(Na na na na na na) (Na na na na na na)
Czasem wiatry z pola zawieją Czasem szałwią, a czasem nadzieją Czego my się, strachu, boimy Kiedy tak na płocie siedzimy?
Ja w kolczykach z cierpkich wiśni A ty w dziurawym kuble Ja oswajam moje czarne myśli A ty oswajasz szare wróble
Mój przyjaciel strach ma wesołe oczy Mój przyjaciel strach sam się boi nocy Za mym domem sad, a za sadem świat A na płocie strach sobie siadł
(Na na na na na na)
Mój przyjaciel strach śmieje się cichutko Choć kapotę ma z połatanych smutków Za mym domem sad, a za sadem świat A na płocie strach sobie siadł
(Na na na na na na) Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|