Na dworze chłód, zakładam drugi but Na dwór wychodzę, smutno mi Przy bramie stróż, ja ściskam kilka róż Po schodach idę, a tam Ty
Teraz już nie wiem, jak mam kochać Ciebie Byłaś dla mnie wszystkim, moim pięknym snem Czemu to zrobiłaś, me serce zostawiłaś Teraz wiem na pewno, że już nie kochasz mnie
Przy niej on, serce bije jak dzwon A za plecami róży kwiat Nie wiem gdzie teraz mam schować się I co w jej oczach jestem wart
Bo miłość naiwna jest zawsze bardzo dziwna Nie wiem wciąż, dlaczego Ty mi robisz to Bo miłość kobieca bardzo mnie podnieca A serce me spragnione wybrało właśnie Cię
Kilka chwil, a jakbym wiecznie tkwił Kwiaty wyjmuję, wręczam je Zostawił nas, zrozumiał, że to czas Że ona kocha tylko mnie
Teraz już nie wiem, co ja chcę od Ciebie Czy Cię jeszcze kocham, czy zrozumiesz to Serce Twe zabrałem, swoje innej dałem Teraz wiem na pewno, że nie kocham Cię
Słońce lśni, na plaży ja i Ty W gorącym blasku mija dzień Wakacji kres, przygoda kończy się I tylko ona nie wie, że
Mam już dziś inną dziewczynę nic nie winną Jest piękna, uśmiechnięta i także kocha mnie Bo miłość kobieca bardzo mnie podnieca A serce me spragnione wybrało właśnie Cię (2 x)
Na dworze chłód, zakładam drugi but Na dwór wychodzę, smutno mi Przy bramie stróż, ja ściskam kilka róż Po schodach idę, a tam Ty
Teraz już nie wiem, jak mam kochać Ciebie Byłaś dla mnie wszystkim, moim pięknym snem Czemu to zrobiłaś, me serce zostawiłaś Teraz wiem na pewno, że już nie kochasz mnieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.