Szła boso przez życie. Z małą walizką skrycie spoglądała na świat. Szukała bliskości. Była sama w swojej wyjątkowości.. Uśmiechnęła się raz na jakiś czas.
Leila, zakochała się pierwszy raz. Jej oczy są teraz pełne gwiazd. Wtulona w ramiona powiedziała mu: "Patrz, księżyc wyszedł zza chmur."
Nietykalna dla innych. W swoich dłoniach zimnych Trzymała papierowy bilet. Wszystko było nowe, Coraz bardziej kolorowe Już nie chciała wracać tam.
Leila, zakochała się pierwszy raz. Jej oczy są teraz pełne gwiazd. Wtulona w ramiona powiedziała mu: "Patrz, księżyc wyszedł zza chmur." Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |