Smutny dworzec w deszczu tonie, Mokną ludzie na peronie, Biedny ślepiec na gitarze gra.
Za tobą życia tyle, W dłoni bezpowrotny bilet I nadzieja, która drogę zna.
Ref.: Nocny ekspres stąd do nieba, Punktualnie miał przyjechać, Lecz po drodze pewnie utknął znów. Nocny ekspres stąd do nieba, Pod czerwonym światłem czeka, A na stacji wielki rośnie tłum.
Cały bagaż został w domu, Może przyda tam się komuś, Tobie teraz już nie trzeba nic.
Tak mało tego było, Wszystko gdzieś się pogubiło, Na pamiątkę wzięłaś tylko łzy.
Ref.: Nocny ekspres stąd do nieba, Punktualnie miał przyjechać, Lecz po drodze pewnie utknął znów. Nocny ekspres stąd do nieba, Pod czerwonym światłem czeka, A na stacji wielki rośnie tłum.
(c) 1982 wyk.: Wanda KwietniewskaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.