1. Trzydzieści kilka stopni, słońce przygrzewa ostro, Idziemy wszyscy na pole, daję znać wszystkim gościom, Siadam, odpalam motor, biorę Olę do tyłu, Droga tutaj wyschnięta za nami pełno pyłu, Zajeżdżamy do sklepu i kupujemy brony, Przyjeżdża Kucyk, Usyk, oni wolą gibony, Woda dzisiaj cieplutka, wszyscy się opalają, Niektórzy opalają, a inni coś odpalają, Chodzą piękne dziewczyny, niektóre prawie nagie, Popatrzyłem na jedną - dostałem w mordę prawie, Hahaha, Kochanie żadna Ci nie dorówna, Przecież wiesz, że twój chłopak nigdy nie dotyka gówna, Patrze na lewo i tam leży jest już faza, Wcale mu się nie dziwię skoro wyjebał już gaza, To wakacyjny klimat każdy go tu czuje, dobra, Idę nad wodę, pierdolę i nie rymuję.
Refren
Dzień dobry, dobry wieczór, wakacje są kochani, Czy to noc, czy to dzień wszyscy ciągle ujarani, Piwo, dziewczyny, poczuj bieszczadzki klimat, Zacieszaj razem z nami zanim przyjdzie tu zima x2
2. Słońce zachodzi i zawijamy z plaży, Idę już w stronę domu, nagle dzwonią do mnie starzy, - Synu gdzie jesteś? Ciepła zupa na stole! - W taki gorąc ciepła zupa? O ja cię pierdolę! Wpadam do domu i biorę szybki prysznic, Potem koks, damski boks, a wieczorem tylko dziwki, To nie mój świat, ja tylko żartowałem, Przecież dzisiaj z moim ziomkiem ognisko ogarniałem, Biorę gitarę, wszyscy się powoli schodzą, Już późna godzina, ostatnie ziomki dochodzą, Cudowna atmosfera i wszyscy śpiewają Dżem, Dobry bieszczadzki klimat, nie podoba się to sklej, Godzina dwunasta nikt nie idzie do domu, O kurwa, jakaś laska tam rzyga po kryjomu, Wakacyjne melanże, to jest to co kocham, Idzie powoli zima i za wakacjami szlocham
Refren
Dzień dobry, dobry wieczór, wakacje są kochani, Czy to noc, czy to dzień wszyscy ciągle ujarani, Piwo, dziewczyny, poczuj bieszczadzki klimat, Zacieszaj razem z nami zanim przyjdzie tu zima x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.