Błękitnego nieba bladość Rani chłodem ciało me Pajęczyna nocy pękła Od snów uwalniając mnie
Snów duszących tak jak dym Dym ze stosów zapomnienia Które płoną każdej nocy Paląc oczy blaskiem płomienia
W snach gdzie stosy płoną wieczne Jestem ja i jesteś ty Ogień pali nasze serca W twoich oczach widzę łzy
Noc więzieniem moim jest Kryształową klatką snów Wraca dzień uwolnić mnie Odpoczynek dać mi znów
Lecz gdy tylko zajdzie słońce Księżyc będzie panem nieba Wrócą koszmar ogień stosy
W snach gdzie stosy płoną wieczne Jestem ja i jesteś ty Ogień pali nasze serca W twoich oczach widzę łzy Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|