Tak, doprawdy dobry masz wzrok To ja przemknęłam o krok To mnie tak pędzi, tak gna Aleja nocą do dnia Do dnia
A myślałeś, że to na złość Że w nocy czeka mnie ktoś Że chyba odejść ci czas Bo teraz padł między nas Mój grzech
Omotała mnie, opętała mnie ciemna noc Odurzyła mnie, omamiła mnie noc Nic nie mów
Wiem, myślałeś, że to na złość Że już rozłącza nas los Że chce rozdzielić nas świat Bo między nas nocą padł Mój grzech
Mój grzech jedyny to tylko To, że mi trudno Spać w taką cudną Noc
Mój grzech jedyny to tylko To, że mnie z domu Gna po kryjomu W noc
W tę noc z gwiazdami Kiedy mnie coś tak gna Parnymi w bzach ulicami
Mój grzech jedyny to tylko To, że mi trudno Spać w taką cudną Noc
Tęsknota gna mnie w noc księżycową Tęsknota moja, mój grzech majowy
Nic nie mów
Wiem, myślałeś, że to na złość Że już rozłącza nas los Że chce rozdzielić nas świat Bo między nas nocą padł Mój grzech
Mój grzech jedyny to tylko To, że w noc jasną Żal mi, żeś zasnął Sam
W taką noc Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|