Miasteczko było szare , a ona była Róża... Lubiła filmy stare i kochać bardzo dużo... Miasteczko było śpiące , a ona cudnie żywa... Jak punk rockowy koncert i dziesięć beczek piwa...
Różo! - wzdychali wszyscy panowie... Róży aromat bił im do głowy... Różo!- pytali leżąc pokotem... Kto się użali nad naszym losem Jeśli nie Ty ?
Różo! - płakali -- my Cię kochamy! I my bez Ciebie rady nie damy... Różo! - wzdychali , Różo ! - błagali Dobrze wiedzieli , że się użali Nad losem ich...
Połowa tego miasta , co brzydka była przecie... Wielbiła zapach Róży i słodkie róży kwiecie... Połowa ludzi druga , a były to kobiety... Tonęła w płaczu strugach na widok róż Niestety...
Różo! - wzdychali wszyscy panowie... Róży aromat bił im do głowy... Różo! - pytali leżąc pokotem... Kto się użali nad naszym losem Jeśli nie Ty ?...
Różo ! - płakali -- my Cię kochamy I my bez Ciebie rady nie damy... Różo! - wzdychali , Różo ! - błagali Dobrze wiedzieli , że się użali Nad losem ich...
Któregoś roku miasto , gdy wiosna zakwitała, Przeżyło chwile straszne, Bo Róża wyjechała... Panowie smutni tacy , po mieście jak te cienie... Wydajność spadła w pracy... W gospodzie - złorzeczenie...
Różo ! - wzdychali wszyscy panowie... Róży aromat bił im do głowy... Różo ! - błagali leżąc pokotem... Ty do nas wracaj ! nie mów że potem! Ciężko nam żyć... Różo! - płakali , my Cię kochamy! I my bez Ciebie rady nie damy! Różo ! - wzdychali , Różo! -błagali... Chociaż wiedzieli ,że nie użali Nad nimi się...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.