Tyle w górze gwiazd Dających, zimny, pulsujący blask Są jak srebrny piach Który w klepsydrze mierzy ludziom czas Kiedy patrzę w niebo Raz z lękiem, a raz z gniewem Zastanawiam się Co Ty o nas wiesz, co wiedzieć możesz
Posłuchaj nas, słuchaj nas Mieszkańców słońc wygasłych Wprawiłeś w ruch cały świat Ruszyłeś jednym gestem Więc chciej słuchać nas, słuchaj nas Wołamy Cię z ciemności To woła lęk, ludzki strach Że można tak w samotności zostać
Kto na złocie śpi Niech się nie boi, co to pychy smak A kto bawi się Nie musi wiedzieć jak smakuje łza Kiedy patrzysz z nieba Na tygiel zwany Ziemią Zastanawiasz się Co Ty o nas wiesz, co wiedzieć możesz
Posłuchaj nas, słuchaj nas Mieszkańców słońc wygasłych Wprawiłeś w ruch cały świat Ruszyłeś jednym gestem Więc chciej słuchać nas, słuchaj nas Wołamy Cię z ciemności To woła lęk, ludzki strach Że można tak w samotności zostać
Więc słuchaj nas, słuchaj nas Mieszkańców słońc wygasłych Wprawiłeś w ruch cały świat Ruszyłeś jednym gestem Więc chciej słuchać nas, słuchaj nas Wołamy Cię z ciemności To woła lęk, ludzki strach Że można żyć w samotności
Posłuchaj nas, słuchaj nas Wołamy Cię z ciemności To woła lęk, zwykły strach Że można żyć w samotności
Posłuchaj nas!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.