Zwrotka 1 [Liber] Muł we włosach , a w oczach sól przez bagnisty brzeg przedzieram się jak ten szczur. Może ktoś tu jest, ale może to brak snu, Opuszczam ojczyznę jak Ragnar ,bedę zabijał za żyzny grunt Jutro mieliśmy otwierać rum, dzisiaj szukamy escape. Dla samych siebie tracimy respekt. W głowie myśli przester, brzydki pesel, Niektórzy wyszli przecież, w krainę wiecznych wesel. Los nas trapi, los chce nas trafić czasem szukamy tu Boga, czasem terapii. Jesteśmy sami lecz mamy słońce i wolność, mamy okno, mamy wszystko czego nie maja dzieci na onko. Mamy jak Hilton ten komfort i zdrowe głowy, mordo Takie bezpieczne jak stare volvo Wkurwione morze nami się karmi Ale ciągle jeszcze widzę to słabe światło latarni
Refren: [Poblo| Tylko spójrz Wołam cię we mgle Nim wysokie fale rzucą cię na brzeg Ten ostatni raz rzucę ci światło Ten ostatni raz rzucę ci światło ostatni raz, ostatni raz
Zwrotka 2 [Liber] Sztorm, bawi się nami Thor, rzuca nami jak zapałkami znów ocieramy się o fiord Zwijam rakietę, opuszczam kort wyścig po więcej, każdy się zbroi, każdy chce kroić tort Sztorm; wszystko się trzęsie już nie czuję ciała, przestały działać mięśnie. Trzymamy się wioseł twardo, dziś galernicy opuszczają ręce Nawet weganie wśród nich marzą o mięsie. Po nowe miejsce chcą płynąć coś napisać na pergaminie życia, zanim im go zwiną. Potem na luzie żyć, starzeć się jak wino i zmienić trudne tematy w kabaret jak Limo. Mieć te kolory jak folklor mogą się okazać tylko szczurem w korpo Słona woda w ustach, jest zimno i mokro jeszcze widzę światło nie gaś go, nie gaś go!
Refren: [Poblo] Tylko spójrz Wołam cię we mgle Nim wysokie fale rzucą cię na brzeg Ten ostatni raz rzucę ci światło Ten ostatni raz rzucę ci światło ostatni raz, ostatni raz Tylko spójrz Wołam cię we mgle Nim wysokie fale rzucą cię na brzeg Ten ostatni raz, rzucę ci światło Ten ostatni raz, rzucę ci światło ostatni raz, ostatni raz.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.