Spotkał ją na PKP w Katowicach (dokładnie tak) Oczarowała go jej spódnica Wtedy nie wiedział, że za lata dwa (ale że co?) Pozna gacha, pozna gacha, że pozna gacha
Poszli na spacer tam, gdzie muzyka gra Podeszła do nich wnet pstra Cyganka (jaka?) Spojrzała w rękę jej, mówiąc tak (A! Wróżka!) Poznasz gacha, poznasz gacha, ty poznasz gacha
On nie chciał wierzyć, że spełni się wróżba (niewierny) Zakochał szczerze się, a miłość to gra (to zagrajmy) Kumpel ostrzegał go, że nie jest wierna (a skąd to kumpel wie?) I pozna gacha, i pozna gacha, i pozna gacha
Nie słuchał kumpla i pierścionek jej dał (złoty, jak Bronek) Nie widział u niej wad i ślub planował (w kościele, przed ołtarzem) Matka mówiła mu, że to nie ta (jak to nie ta?) I pozna gacha, i pozna gacha, i pozna gacha
Do ślubu został dzień, a może dwa (to już tuż tuż) On wcześniej wrócił z pracy, zaskoczyć ją chciał (a zaskoczyli jego) Zastał ją w łóżku, a z nią swego kumpla (już wszystko wiem) Poznał gacha, poznał gacha, bo dobrze go znał
Smutny wykrzyczał głośno słowo na k (kurwa!) Na usta ciśnie prosta puenta (no ja pierdolę!) Miłość przewrotna jest, jak flaszka na raz Poznała gacha, poznała gacha, niech spierdalaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.