1.
Jechałem sobie i złapałem kapcia kurcze (kurcze). Jechałem se nad morze, bo dni były strasznie duszne (duszne). Pot zalewał czoło kiedy kręcił się lewarek, Me opony jak skarpety dawno ich nie zmieniałem. Nagle podniosłem głowę bo, poczułem wzrok na sobie, A nade mną stała ona, najpiękniejsza z wszystkich kobiet, Jej oczy były brązowe, to dla nich straciłem głowę, Pomogła mi zmienić koło, razem ruszyliśmy w drogę.
Ref:
Ona pachniała jak New Car Wunder-Baum Tak postrzelona jak tupak, w oczach szał To zakręcona wariatka, number one Piękna Femme Fatale Ona pachniała jak New Car Wunder-Baum Tak postrzelona jak tupak, w oczach szał To zakręcona wariatka, number one Piękna Femme Fatale 2x
2.
Szedłem po molo, tępo patrząc na horyzont Słońce świeciło, w głowie miałem tylko zimne piwo Mewy latały nisko, a piasek był gorący, Ktoś z wykrywaczem metali szukał obrączek i forsy, Ja nie szukałem obrączki, wcale nie chciałem nic ugrać I nagle podszedł do mnie nieznajomy Bułgar (Bułgar) Powiedział mi życiową prawdę, bo wcale nie był głupi, Że miłość można zaleźć, ale nie da się jej kupić.
Ref:
Ona pachniała jak New Car Wunder-Baum Tak postrzelona jak tupak, w oczach szał To zakręcona wariatka, number one Piękna Femme Fatale Ona pachniała jak New Car Wunder-Baum Tak postrzelona jak tupak, w oczach szał To zakręcona wariatka, number one Piękna Femme Fatale 2x
3.
Wciąż o niej myślę i rozkminiam, jakby było, Chcę widzieć ją na co dzień, w końcu poczuć miłość Nie ważne czy na molo, w parku, czy na plaży Ja chcę ją mieć przy sobie, w końcu przestać marzyć
Ref:
Ona pachniała jak New Car Wunder-Baum Tak postrzelona jak tupak, w oczach szał To zakręcona wariatka, number one Piękna Femme Fatale Ona pachniała jak New Car Wunder-Baum Tak postrzelona jak tupak, w oczach szał To zakręcona wariatka, number one Piękna Femme Fatale 2x Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|