1. Pamiętam wszystko jakby to było dziś. Mam przed oczyma swoje życie jak pierdolony film, jestem w nim. Dawid marnotrawny syn, nie jestem zły tylko czasem wciąga mnie ten syf. Nie miałem nic, wziąłem towar w credo, obróciłem nim. Przez kilka chwil byłem kimś ale rewizja glin była czymś w rodzaju przestrogi. Od tamtej pory moje nogi prowadzą na inne drogi mnie.
Hah! tak myślałem, wiesz, od tamtej pory wchodziłem na szczyt i spadałem w dół też. Pokrywała mnie duma i wstyd na zmianę. Chcąc coś naprawić jak Captain Planet rozrywałem kolejną ranę, ej! Nie uciekam od tego zostawiam tą całość w pamięci, pamiętam kim jestem i pamiętam co mnie męczy. Tyle dużych spraw, małych ludzi, w głowie mętlik. Każdy z nas ma świat na wyciągnięcie ręki.
REFREN: Dobrze wiem, że to wszystko nie było snem. To, czego chcę zaginęło gdzieś między nocą, a dniem. Wdycham tlen, który uzależnia jak wóda i seks. Czuję wstręt! Pożądanie! Czuję miłość! Czuję lęk!
Dobrze wiem, że to wszystko nie było snem. To, czego chcę zaginęło gdzieś między nocą, a dniem. Wdycham tlen, który uzależnia jak wóda i seks. Czuję wstręt! Pożądanie! Czuję miłość! Czuję lęk!
2. Postanowiłeś, że nie będziesz już z nią. Chciałeś to rzucić w kąt i odkryć nowy ląd jak Columb. Nie wiedziałeś o tym, że to znaczy więcej niż coś za czym gonisz i nie wiedziałeś jak to bardzo boli. Postanowiłaś, że wyjedziesz stąd. Zarobić kilka większych kwot i srać na wszystko bo znajomi mają te fury, koleżanki mają ciuchy jak Naomi chciałaś zrobić to i być jak oni.
Każdy pragnie czegoś ekstra, cały czas za mało ma. Nie chce grać jak Jakub Ekier chciał z sobą samym twarzą w twarz. Będę stał choć na co dzień twardych gramy, mamy plany, a słabości w końcu robią z nas wygranych. Postawiłem kropkę za tym głupim słowem "będę". Wsiadam na swój okręt, płynę tam gdzie mnie prowadzi serce. Z dymem puszczę swoje ego jeśli popchnie mnie do czegoś złego co mnie zniszczy jak budowlę z klocków lego.
REFREN: Dobrze wiem, że to wszystko nie było snem. To, czego chcę zaginęło gdzieś między nocą, a dniem. Wdycham tlen, który uzależnia jak wóda i seks. Czuję wstręt! Pożądanie! Czuję miłość! Czuję lęk!
Dobrze wiem, że to wszystko nie było snem. To, czego chcę zaginęło gdzieś między nocą, a dniem. Wdycham tlen, który uzależnia jak wóda i seks. Czuję wstręt! Pożądanie! Czuję miłość! Czuję lęk!
Dobrze wiem, że to wszystko nie było snem. To, czego chcę zaginęło gdzieś między nocą, a dniem. Wdycham tlen, który uzależnia jak wóda i seks. Czuję wstręt! Pożądanie! Czuję miłość! Czuję lęk!
Dobrze wiem, że to wszystko nie było snem. To, czego chcę zaginęło gdzieś między nocą, a dniem. Wdycham tlen, który uzależnia jak wóda i seks. Czuję wstręt! Pożądanie! Czuję miłość! Czuję lęk!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.