Najebany, ze 2 promile we krwi, melanż kilka dni szukałem przygód ale nie ich. Wiesz co? W kieszeni sztuka i lewe faktury, za które przez kilka lat pewnie oglądłabym mury (ej) Za mną policja, krzyczą, że panuje prohibicja (hehe) Nogi za pas, podpowiada intuicja. Pierdole, nie oglądam się nawet na chwile. Wykorzystuje to, że Bóg mi dał w nogach siłę. Zwinny jak jaszczurka gubię ogon, chociaż wiem ze za schwytanie zapłacę srogo. zaufam bogom, (?) i kościół zmieszałem się z tłumem mimo ze blady jak kosciotrup
za nami psy wiec ora ora spierdalac czas juz pora pora nacisnac gaz, na lewo mam las, nie przerwiesz poscigu tak jak na konsolach x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.