Emerytura, do roboty już nie pójdę, nie ma chuja Tańczę, chociaż bolą ręce mnie i uda No a w ZUS-ie wielka budżetowa dziura, ojojojojojoj Nie wystarczy do pierwszego, nie ma szans Lecz w wakacje Ciechocinek będzie nasz
Uzależniasz jak pyralgina, a w głośnikach Radio Maryja Od piątej wyspana, amolem nasmarowana Podekscytowana czeka znów na listonosza Kasa jest zliczona skrupulatnie co do grosza Chodzi bezszelestnie po klatce w bamboszach I zwraca uwagę, gdy ktoś pali papierosa Kupowała twaróg w ubiegłym roku po dwa złote Teraz płaci cztery i przeklina wciąż pod nosem Ej, wydała znów całą kaskę A w lodówce został jej tylko pasztet Już nie jesteś hot, masz na głowie siwy włos Już nie jesteś hot
Ref.: Emerytura, do roboty już nie pójdę, nie ma chuja Tańczę, chociaż bolą ręce mnie i uda No a w ZUS-ie wielka budżetowa dziura, ojojojojojoj Nie wystarczy do pierwszego, nie ma szans Lecz w wakacje Ciechocinek będzie nasz
Bardzo lubi w kraju podróżować Lądek, Busko, Ciechocinek czy Kudowa Tańczy, śpi, je, już nie boli noga Rano spacer, no i tężnia solankowa Ej, czy masz męża? Zapytał jakiś zrzęda Że nie było wyboru, poszła z nim do pokoju Wieczorem na dancing, umyci i piękni Na nogi lakierki, nie zapomnij sztucznej szczęki Tylko raz się żyje, po co czas tu tracić ZUS zaciera ręce, bo nie trzeba będzie płacić Już nie jesteś hot, masz na głowie siwy włos Już nie jesteś hot
Ref.: Emerytura, do roboty już nie pójdę, nie ma chuja Tańczę, chociaż bolą ręce mnie i uda No a w ZUS-ie wielka budżetowa dziura, ojojojojojoj Nie wystarczy do pierwszego, nie ma szans Lecz w wakacje Ciechocinek będzie naszTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.